Parafia
św. Wawrzyńca
i św. Antoniego
w Rudzie Śląskiej - Wirku

Aktualności
Ogłoszenia parafialne
Intencje mszalne
Kalendarz parafialny
Cmentarz parafialny

Aktualności z Archidiecezji Katowickiej

24-03-2024
W Niedzielę Palmową metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w katowickiej katedrze podczas Święta Młodych.
W Niedzielę Palmową metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w katowickiej katedrze podczas Święta Młodych. W homilii nawiązał do trzech kontekstów, w których Jezus nazwany jest królem. - Najpierw tak wykrzyczał rozentuzjazmowany „wielki tłum”, o którym pisze św. Jan. Tłum, który usłyszał, że Jezus to wskrzesiciel, wskrzesił martwego Łazarza (…). Ten wielki tłum to mogły być dziesiątki tysięcy ludzi, bo tyle zjeżdżało na święto paschy do Jerozolimy. Wszystko tu jest radosne, spontaniczne, pełne ekscytacji, emocji i braw. Król. Chcemy takiego króla. Ale zaraz potem słyszeliśmy inny fragment Ewangelii. Piłat słyszy od Chrystusa: tak, jestem królem, a zapytawszy tłum, cóż mam uczynić z tym, którego nazywacie królem żydowskim, usłyszy: Ukrzyżuj go! Od tych samych ludzi, którzy przed chwilą krzyczeli Hosanna!  I bardzo smutne zdanie z tej Ewangelii: "Piłat, aby zadowolić tłum, wydał Jezusa na ukrzyżowanie". Wbrew sobie, wbrew prawdzie, po to, aby się przypodobać tłumowi. I mieć święty spokój. I w końcu jest trzeci moment, Chrystus na krzyżu. Tłumu już nie ma. Jest dwóch współukrzyżowanych z Chrystusem, jest paru przechodniów, paru arcykapłanów, są żołnierze. Drwią z Jezusa. „Król Izraela, niech zejdzie z krzyża”. I jest setnik, który patrząc na śmierć Jezusa, wyznał, że ten prawdziwie był Synem Bożym, więcej nawet niż królem! – mówił. Wezwał młodych do odważnego świadectwa wiary. – Łatwo jest uznać Jezusa za króla, gdy jest się w rozentuzjazmowanym tłumie na ŚDM-ach w Lizbonie, na Taize w Lubljanie, w pielgrzymkowej drodze na Jasną Górę, czy podczas rekolekcji oazowych. Wokół są inni, myślący podobnie. Ale gdy wokół ciebie jest  tłum krzyczący: „ukrzyżuj Go”. Ukrzyżuj Go w sobie, zabij Go w sobie, wyprzyj się wiary. To nie jest żaden król, żaden Zbawca, żaden Bóg. Boga nie ma. Sam jesteś królem dla siebie, sama jesteś swoją własną królową, przestań wierzyć w te bzdury, Zabij w sobie wiarę. Na krzyż! Gdy coraz więcej ludzi z twojej klasy nie chodzi na religię, nie chodzi do kościoła, nie wierzy, gdy dla twoich znajomych grzech to nie problem, niewiara to nie problem, gdy problemem jest tylko to, że Kościół robi problemy. Gdy jest taka silna pokusa, by odpuścić jak Piłat, wbrew sobie po to tylko by zadowolić tłum. W takiej sytuacji powiedzieć: Tylko Tyś jest Panem, tylko Tyś Najwyższy, tylko Tyś Jedyny: Jezu Chryste, ale nie tylko to powiedzieć, ale tak wybierać, tak decydować, tak chcieć, w oparciu o Ewangelię, w oparciu o Słowo Króla, nawet gdybyś jak ten setnik miał być jedyny, gdybyś miała być jedyna. To jest wiara. Podkreślił, ze w kroczeniu za Chrystusem konieczna jest zgoda na to, “by przeżyć to samo co On przeżywał, w tym także opuszczenie”. – Zobaczcie jak mało Chrystus się dzisiaj odezwał. Wszyscy mówili, krzyczeli, bluźnili, drwili. Chrystus prawie milczy. Odezwał się dwa razy: raz odpowiadając Piłatowi na pytanie, czy jest królem i drugi raz, gdy się modlił przed śmiercią. I to też była modlitwa Opuszczonego: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił. Modli się Psalmem napisanym wieki wcześniej, który śpiewaliśmy dzisiaj, a który jest jakby precyzyjną relacją z Golgoty (…). Zachęcając do wytrwałości wskazał na to, by stawiać właściwe pytania. – Przy wyborze drogi ważniejsza od odpowiedzi na pytanie: “jak ciężka jest ta droga”, jest pytanie “dokąd ona prowadzi, jaki jest jej cel? Czy ktoś już tę drogę kiedyś przeszedł?”. Zauważył, że jedynie Chrystus jest w stanie dać odpowiedź pozytywną i przekonującą. – Chrystus Król odpowiada: Tak, ja przeszedłem. Nie jesteś królikiem doświadczalnym, nie jesteś testerem. Nie proszę cię byś tylko brał swój krzyż, ale byś w niesieniu go Mnie naśladował, czyli szedł po moich śladach. Droga, którą ci proponuję i do której zapraszam prowadzi do dojrzałego i spójnego życia teraz i do życia wiecznego potem. Oczywiście pod warunkiem, że się tą drogą idzie, a nie, że tylko się mówi że się nią idzie. Na koniec wyraził życzył młodym, by odnajdywali autentycznych świadków. – Obyście na tej drodze mieli dobrych przewodników. Księży, zakonników, zakonnice, katechetów, liderów świeckich. Także biskupów. Wymagajcie od nas! Sprawdzajcie nas! Idziemy, czy tylko mówimy, że idziemy. Idziemy, czy tylko każemy wam iść!? Tym, którzy idą z wami – dziękuję! – zakończył. katowice.gosc.pl Zobacz galerię zdjęć
24-03-2024
Kanclerz Kurii Metropolitalnej przewodniczył Mszy św. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach.
Kanclerz Kurii Metropolitalnej przewodniczył Mszy św. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Był to ostatni kościół stacyjny nawiedzony przez pielgrzymów w tym roku. Zachęcamy do wysłuchania homilii.
24-03-2024
Tegoroczne nabożeństwo było wyjątkowe, po raz pierwszy bowiem miało charakter ekumeniczny.
Wspólna droga rozpoczęła się w archikatedrze Chrystusa Króla. Krótkie wprowadzające przemówienie wygłosił ks. Andrzej Nowicki, dziekan dekanatu Katowice-Śródmieście. - Chrystus został skazany na śmierć za nadmiar miłości. Za nazywanie błogosławionymi przegranych, odrzuconych, odsuniętych na dalszy plan, aby nie psuli krajobrazu. Za niszczenie komfortu psychicznego i zadowolenia bylejakością sumień. Za to, że do końca się oddał i do końca ofiarował, ponieważ do końca umiłował, pragnąc zapełnić egzystencjalną pustkę sensem życia - podkreślił. W swoim przemówieniu zwrócił uwagę na ekumeniczny wymiar nabożeństwa. - Tę Drogę Krzyżową chcemy przeżywać w duchu jedności z naszymi siostrami i braćmi z innych kościołów chrześcijańskich. Razem jako wspólnota ludzi wierzących i szukających drogi do pojednania wspólnie chcemy prosić Boga o dar pokoju w świecie - mówił.  Następnie uczestnicy wyruszyli na ulice Katowic, aby wspólnie się modlić, rozważając kolejne stacje i śpiewając wielkopostne pieśni. Nabożeństwo zakończyło się w ewangelicko-augsburskiej katedrze Zmartwychwstania Pańskiego. Biskup Marian Niemiec, gospodarz miejsca, podziękował zgromadzonym za udział we wspólnej modlitwie. - Chciałbym wyrazić moją wdzięczność wszystkim, którzy przygotowali tę Drogę Krzyżową. Brałem w niej udział po raz pierwszy i było to dla mnie bardzo głębokie przeżycie - przyznał. Na zakończenie uroczystego błogosławieństwa udzielił abp Adrian Galbas wraz z duchownymi innych wspólnot chrześcijańskich. bd / katowice.gosc.pl Zobacz galerię zdjęć.
22-03-2024
W piątek 22 marca metropolita katowicki był gościem w "Rozmowie poranka" w Radiu eM.
- Diecezje nie grzeszą, diecezje nie popełniają przestępstw. Grzeszą ludzie, przestępstwa popełniają ludzie. Grzesznik musi się skonfrontować ze swoich grzechem, nawrócić, opamiętać się, naprawić popełnione zło - mówił w Radiu eM metropolita katowicki, arcybiskup Adrian Galbas. - Jeżeli grzech jest jednocześnie przestępstwem (czy to przestępstwem kanonicznym, czy to przestępstwem w świetle prawa cywilnego) - grzesznik musi dodatkowo ponieść karę. I to dotyczy każdego jednego człowieka: czy to biskup, czy ksiądz, czy osoba świecka. Czy w diecezji sosnowieckiej są grzesznicy? Tak, są. Jestem jednym z nich. Czy w diecezji sosnowieckiej są ludzie święci? Tak, są; tak jak w całym Kościele. I mówienie, że to jest diecezja, która jest "przedsionkiem piekła" i całkowicie zdegenerowaną moralnie i duchowo, zwłaszcza duchowni; i że należałoby ją w związku z tym skasować i pozałatwiać sprawę - jest, mówiąc delikatnie, daleko idącym uproszczeniem - mówił arcybiskup Adrian Galbas, będący Administratorem Apostolskim diecezji sosnowieckiej. Wyraził on nadzieję, że diecezja "niebawem" będzie miała biskupa na stałe. Gość Radia eM odniósł się także do doniesień medialnych, jakoby kilku biskupów pomocniczych odmówiło objęcia diecezji sosnowieckiej. Metropolita katowicki przypomniał, że "takich informacji mogłyby udzielić Nuncjatura [Apostolska w Polsce] albo Dykasteria ds. Biskupów, ale są one zobowiązane sekretem papieskim". Spekulacje dziennikarskie są więc, w ocenie arcybiskupa "dobrze klikalnymi bzdurami". Administrator diecezji sosnowieckiej odniósł się również do sprawy środowej (20 marca 2024 roku) śmierci mężczyzny w mieszkaniu w jednej z sosnowieckich parafii. W komunikacie wydanym na tę okoliczność hierarcha napisał: "Ufam, że wszystkie okoliczności związane z tym wydarzeniem – w tym udział duchownego diecezji sosnowieckiej - zostaną jak najszybciej wyjaśnione. Jesteśmy gotowi do współpracy z organami procesowymi, jak również zostały podjęte wszelkie kroki wymagane w takiej sytuacji przez prawo kościelne. Będą one w odpowiedni sposób kontynuowane". Te słowa powtórzył również na antenie Radia eM, składając kondolencje rodzinie zmarłego i zapewniając o modlitwie. - Jestem pierwszym, który chciałby poznać okoliczności tej sprawy a przede wszystkim poznać odpowiedź na pytanie, czy jest jakiś bezpośredni związek jednego z księży z diecezji sosnowieckiej z tą śmiercią; a jeżeli tak - to jaki. W zależności od tego, jaka będzie odpowiedź na to pytanie, takie będą podejmowane konkretne decyzje; również kanoniczne - wskazał arcybiskup Adrian Galbas. Metropolita katowicki skomentował również zmiany w strukturach Konferencji Episkopatu Polski. Przypomnijmy, że nowym przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski został metropolita gdański abp Tadeusz Wojda, zaś jego zastępcą - wywodzący się z Górnego Śląska metropolita wrocławski abp Józef Kupny. - To wybór dosyć przewidywalny, obaj są ludźmi bardzo wyważonymi, spokojnymi, umiejącymi budować porozumienie. Arcybiskup Tadeusz jest także bardzo dobrym organizatorem a to jest umiejętność bardzo potrzebna w pracy przewodniczącego Konferencji Episkopatu. Mówienie, że to jest ten kto rządzi polskim Kościołem jest bardzo upraszczające. Jego głównym zadaniem jest dobrze "pozbierać" episkopat, dobrze zorganizować jego prace, tak żeby to była robota bardzo sprawna i skuteczna. I tutaj myślę, że ksiądz arcybiskup Tadeusz i jego pierwszy współpracownik, arcybiskup Józef - świetnie się do tego nadają - zakończył arcybiskup. Marcin Iciek / radioem.pl
22-03-2024
Abp senior przewodniczył Mszy św. w kościele Matki Bożej Piekarskiej w Katowicach.
Abp senior przewodniczył Mszy św. w kościele Matki Bożej Piekarskiej w Katowicach. Zachęcamy do wysłuchania homilii.
20-03-2024
Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej przewodniczył Mszy św. w kościele Świętego Józefa Robotnika w Katowicach.
Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej przewodniczył Mszy św. w kościele Świętego Józefa Robotnika w Katowicach. Zachęcamy do wysłuchania homilii.

Aktualności Parafialne

Liturgia

O parafii

 

Wspólnota katolicka - 'więzienne' początki
 

W 1856 roku oddano do użytku nowo wybudowane więzienie (na 400 więźniów), którego 'tymczasowi lokatorzy' zatrudnieni byli w tutejszych hutach i kopalniach. Na pierwszym piętrze wspomnianego budynku znajdowała się kaplica pod wezwaniem św. Wawrzyńca. W niej to właśnie pracą ....

 

(do miesiąca ukaże się w atrakcyjnej - myślimy - formie materiał dotyczący parafii)

Podcast

Sprawy Bieżące

Facebook

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.

Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest InnyWymiarStron, siedziba: Katowice, Gliwicka 234/112.