Parafia
św. Wawrzyńca
i św. Antoniego
w Rudzie Śląskiej - Wirku

Aktualności
Ogłoszenia parafialne
Intencje mszalne
Kalendarz parafialny
Cmentarz parafialny

Aktualności z Archidiecezji Katowickiej

10-05-2024
Członkowie rady przypomnieli nauczanie Kościoła nt. godności każdej istoty ludzkiej.
Deklaracja Dignitas infinita o godności człowieka to dokument Dykasterii Nauki Wiary zaaprobowany przez Ojca Świętego Franciszka, poruszający kluczowe zagadnienia ludzkiego życia. W związku z narastającą w przestrzeni publicznej i działaniach rządu presją dotyczącą zmiany prawnej ochrony życia ludzkiego w kierunku legalizacji zabijania dzieci w łonie matek, pragniemy przypomnieć jednoznaczne i niezmienne stanowisko Kościoła w tej kwestii. „Kościół nie przestaje przypominać, że «godność każdej istoty ludzkiej ma charakter istotowy i obowiązuje od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Uznanie tej godności jest niezbywalnym warunkiem wstępnym ochrony egzystencji osobistej i społecznej, a także niezbędnym warunkiem tego, by braterstwo i przyjaźń społeczna mogły się urzeczywistniać między wszystkimi narodami na ziemi». Opierając się na tej nienaruszalnej wartości ludzkiego życia, magisterium Kościoła zawsze wypowiadało się przeciwko aborcji. Św. Jan Paweł II pisze o tym: «Wśród wszystkich przestępstw przeciw życiu, jakie człowiek może popełnić, przerwanie ciąży ma cechy, które czynią z niego występek szczególnie poważny i godny potępienia. […] Dzisiaj jednak świadomość jego zła zaciera się stopniowo w sumieniach wielu ludzi. Akceptacja przerywania ciąży przez mentalność, obyczaj i nawet przez prawo jest wymownym znakiem niezwykle groźnego kryzysu zmysłu moralnego, który stopniowo traci zdolność rozróżnienia między dobrem i złem, nawet wówczas, gdy chodzi o podstawowe prawo do życia. Wobec tak groźnej sytuacji szczególnie potrzebna jest dziś odwaga, która pozwala spojrzeć prawdzie w oczy i nazywać rzeczy po imieniu, nie ulegając wygodnym kompromisom czy też pokusie oszukiwania siebie. […] Właśnie w przypadku przerywania ciąży można się dziś często spotkać z dwuznacznymi określeniami, jak na przykład ‘zabieg’, które zmierzają do ukrycia jego prawdziwej natury i złagodzenia jego ciężaru w świadomości opinii publicznej. Być może, samo to zjawisko językowe jest już objawem niepokoju nurtującego sumienia. Jednak żadne słowo nie jest w stanie zmienić rzeczywistości: przerwanie ciąży jest – niezależnie od tego, w jaki sposób zostaje dokonane – świadomym i bezpośrednim zabójstwem istoty ludzkiej w początkowym stadium jej życia, obejmującym okres między poczęciem a narodzeniem». Nienarodzone dzieci są zatem «najbardziej bezbronne i niewinne ze wszystkich, a dzisiaj odziera się je z ludzkiej godności, aby robić z nimi to, co się chce, pozbawiając je życia i ustanawiając prawa, by nikt nie mógł temu przeszkodzić».  Należy zatem stwierdzić z całą mocą i jasnością, nawet w naszych czasach, że «obrona rodzącego się życia jest ściśle związana z obroną jakiegokolwiek prawa człowieka»” (Deklaracja Dignitas infinita, 47). W kontekście troski o życie i rozwój dzieci, Rada Stała KEP zachęca wszystkich wiernych do włączenia się w inicjatywę Ojca Świętego Franciszka, który ustanowił pierwsze Światowe Dni Dzieci. Będą one obchodzone 25 i 26 maja 2024 roku. W naszych modlitwach pamiętajmy także o tych dzieciach, którym nigdy nie było dane ujrzeć blasku słońca. Podpisali Członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski Jasna Góra, 2 maja 2024
08-05-2024
Pani Barbara Waliczek, która w Wielkim Poście pieszo pielgrzymowała do katowickich kościołów stacyjnych w nagrodę pojedzie do Rzymu.
W Wielkim Poście pieszo pielgrzymowała do katowickich kościołów stacyjnych. W czerwcu poleci do Rzymu. Specjalnie przygotowany bilet wręczył pątniczce abp Adrian Galbas. Przyjęła go z zaskoczeniem nie spodziewając się takiego wyróżnienia. Pani Barbara pochodzi z Siemianowic Śląskich. Na początku bieżącego roku odwiedzała Kościoły w swoim rodzinnym mieście, a także w Rudzie Śląskiej, Tychach, Mysłowicach i Piekarach Śląskich. Pielgrzymowała pieszo, by nawiedzić bożonarodzeniowe szopki. W Wielkim Poście podjęła podobne wyzwanie, tym razem wpisując się w inicjatywę organizowaną przez archidiecezję katowicką. Nie planowała tras pielgrzymkowych. – Nie korzystam z tych nowoczesnych map. Najdalej miałam do Kostuchny, Zarzecza, w tamte okolice. Nawet jak nieświadomie pobłądziłam, to zawsze się dopytałam ludzi i już wiedziałam, gdzie iść. To był dla mnie czas łaski, na każdym spotkaniu doświadczałam Opatrzności Bożej. W ogóle w tych spotkaniach brali udział ludzie głęboko wierzący. Może wyprosili łaskę wiary dla kogoś? – mówiła w rozmowie z Gościem Niedzielnym. Inicjatywa pielgrzymowania do kościołów stacyjnych w Katowicach została w tym roku zorganizowana po raz pierwszy. Przyciągnęła spore grono pątników, którzy każdego dnia odwiedzali inną świątynię. Pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. oraz adoracji. Każdy z nich mógł zdobywać pieczątki do specjalnie przygotowanego paszportu pielgrzyma.
07-05-2024
Stanowisko obejmie 1 lipca br.
Ksiądz Arcybiskup Adrian Galbas mianował od 1 lipca 2024 roku ks. Marka Konska dyrektorem Caritas Archidiecezji Katowickiej, zwalniając go jednocześnie z obowiązków ekonoma Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach.
05-05-2024
W Chorzowie odbyły się uroczystości ku czci św. Floriana - patrona miasta. Mszy św. sanktuarium patrona hutników i strażaków przewodniczył metropolita katowicki.
Uroczystości ku czci św. Floriana - patrona miasta - odbyły się w Chorzowie, w tamtejszym sanktuarium patrona hutników i strażaków. Mszy św. przewodniczył metropolita katowicki. Wśród pocztów sztandarowych obecnych tego dnia w kościele wyróżniała się grupa uczniów z sąsiedniej Szkoły Podstawowej nr 38 im. Wojska Polskiego. Uczniowie klas siódmej i piątej: Borysław, Kuba, Emil, dwie Pauliny i Gabrysia wystąpili w strojach grupy rekonstrukcyjnej Legii Nadwiślańskiej Księstwa Warszawskiego. Zebranych powitał dziekan dekanatu Chorzów ks. Rafał Śpiewak. – Św. Florian: patron tego miasta, tej społeczności jest nam dzisiaj bardzo potrzebny, żeby gasić negatywne emocje w nas. Żebyśmy byli bardziej rozpaleni Bożą miłością niż wzajemną niechęcią – zwrócił uwagę. Na początek abp Adrian Galbas przypomniał krótko życiorys patrona i porównał go do wydarzeń z Kartaginy, gdzie grupa chrześcijan pod wodzą św. Polikarpa nie wyparła się wiary w Chrystusa. – Jego świadectwo jest dzisiaj nam bardzo potrzebne. Bo jego uroczystość nie jest po to, żeby się tylko nim pozachwycać, powspominać. Kościół to nie jest skansen, ale żywa wspólnota, która zainspirowana męczeństwem św. Floriana i św. Polikarpa chce dzisiaj nabierać siły do tego, by w tych warunkach, w których żyjemy zachować się tak samo jak oni, powiedzieć „Chrystus jest Panem”. By w tych warunkach, w których jesteśmy, wyznać mężnie wiarę w Niego – przypominał abp Adrian Galbas. – Taką wiarę, o której powiedział papież Benedykt XVI, że nie jest przelotnym uczuciem tylko decyzją. To decyzja, by swoje życie podporządkować Chrystusowi – dodał. „Odległość” między wargami a sercem Metropolita katowicki podał także elementy, które mogą stanowić „barometr” jakości decyzji o pójściu za Chrystusem. Pierwszym sygnałem jest religijność. Abp Galbas podziękował zebranym za ich obecność, mimo że pogoda zachęcała do wybrania „stu innych aktywności”. – Jesteście tutaj i ten akt religijny jest znakiem waszej wiary. Tak, religijność wiarę wyraża, a jednocześnie ją podtrzymuje. To, że te ławki są pełne wzmacnia także moją wiarę – mówił metropolita. Nawiązał też do doświadczenia pandemii, kiedy kościoły były puste. – To, że jesteś tutaj obok mnie, wzmacnia nas wzajemnie – przyznał. – Ale to nie jest wystarczające. Mamy w głowie zdanie, które Jezus powiedział, cytując proroka Izajasza, do ludzi bardzo religijnych, niezaniedbujących żadnej praktyki, przestrzegających w detalach przepisów: „Ten lud czci mnie jedynie wargami, a sercem daleko jest ode mnie”. To jest niebezpieczeństwo, przed którym stajemy wszyscy, ludzie wiary: zatrzymania się jedynie na zewnętrznej religijności. Ona nie wystarczy. Może być taka sytuacja, że jedynie wargi są pobożne, a serce jest bezbożne – diagnozował. Jak dodał metropolita katowicki – testem w takim przypadku jest to, co się z człowiekiem dzieje już po zakończeniu „sytuacji religijnej”, czy następuje rozdźwięk pomiędzy tymi dwoma rzeczywistościami. – Co dzisiaj ludzi najbardziej odpędza od Kościoła? Od wiary? No właśnie „odległość” między wargami a sercem! Szczególnie jest ona bolesna, kiedy dotyczy tych, które bardzo dużo mają na wargach tego pobożnego słowa. Czyli mnie: biskupa, księży. Ile jest takich pobożnych, głębokich słów, za którymi nic nie idzie? To gorszy – przyznał metropolita. – A co przyciąga w każdym czasie i miejscu do Kościoła? Ta spójność, którą była w życiu m.in. św. Floriana, tylu innych świętych – dodał. Mówiąc o rozdźwięku, abp A. Galbas zwrócił uwagę także na inną sytuację: kiedy po zakończeniu uczestnictwa w religijnych wydarzeniach osoba „zakłada czapkę niewidkę”. – Czasem chrześcijanie są tak zmienni w swoich postawach, że kameleon mógłby się uczyć! Właśnie kiedy przychodzi konfrontacja z codziennością ta cała modlitewna pobożność gdzieś wyparowuje – zauważył. Świadkowie wiary Najtrudniejszym momentem, który absolutnie „weryfikuje autentyczność wiary”, jest, zdaniem abp Galbasa, napotkanie krzyża, absolutnej przeciwności. – Nie chodzi o to, by chcieć takiej sytuacji. Pan Jezus też nie chciał krzyża, prosił: „Ojcze zabierz go”. Nie chodzi o masochizm, ale jak się pojawia krzyż, dramatyczna sytuacja, warto zwrócić uwagę, co się z nami dzieje. Są tacy, i o nich przypomina m.in. dzisiejsza uroczystość, którzy wtedy powiedzą: „Panie Jezu, to co przeżywam jest trudne, ale bez Ciebie będzie jeszcze trudniejsze” – mówił. Abp Galbas przypomiał w tym kontekście różne rodzaje męczeństwa: czerwone i białe, które polega „na wierności w tym, co zwykłe”. – Codzienność męcząca, jednostajna, kiedy człowiek chciałby niezwykłości. Praca, dom, praca, praca, dom, praca, praca, dom i tak w kółko. I wytrwać w tej „zwykłości”, normalności. Powiedzieć jak św. Faustyna Kowalska, która nie była taką męczennicą jak św. Florian: „Błogosławione moje szare dni, błogosławiona moja codzienność” – mówił. – Wytrwanie w tym, co zwykłe jest łaską – dodał i podkreślił, że to jest męczeństwo, które „nie potrzebuje żołnierza naprzeciwko i wycelowanego miecza”. – Wierność w codzienności to jest świadectwo wiary. Stary ksiądz jest dla mnie świadkiem wiary, męczennikiem, kiedy pomyślę, co przeszedł. Ludzie wierni swoim decyzjom, wierni swoim słowom – wymieniał metropolita. Abp Adrian Galbas zwrócił także uwagę, że św. Florian jest patronem strażaków. – Można wam zazdrościć, że w rankingu społecznego zaufania strażacy są na pierwszym miejscu od zawsze. Biskup może wam zazdrościć. Wiadomo, dlaczego: bo strażak zawsze kojarzy się z czymś dobrym, z pomocą drogiemu – zauważył. – Bardzo wam dziękuję, że jesteście gotowi do niesienia pomocy, że jesteście na zawołanie – dodał. Za przewodniczenie Mszy św. metropolicie katowickiemu podziękował proboszcz parafii św. Floriana ks. Damian Gajdzik. – Niech Chorzów będzie gorący nie od niebezpiecznych płomieni, tylko od żarliwości w miłości wzajemnej – skwitował spotkanie abp Galbas. W czasie Eucharystii oprawę muzyczną zapewniła orkiestra dęta, która od lat działa przy parafii. Tradycyjnie muzycy wystąpili później przed uczestnikami Mszy św. zebranymi na placu przed kościołem. Marta Sudnik-Paluch / katowice.gosc.pl
05-05-2024
Trzech diakonów śląskiego seminarium przyjmie święcenia w sobotę 11 maja.
Drodzy Archidiecezjanie, w najbliższą sobotę w naszej katowickiej katedrze trzech diakonów Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego przyjmie święcenia prezbiteratu. Są to: Paweł Kaszuba z parafii św. Rodziny w Piekarach Śląskich, Łukasz Porwit z parafii Chrystusa Króla w Lędzinach-Hołdunowie oraz Łukasz Tomczyk z parafii św. Wojciecha w Radzionkowie. To ważny dzień nie tylko dla wspólnoty seminaryjnej, ale i dla całej naszej archidiecezji. Z tej okazji bardzo was proszę o modlitwę za naszych Diakonów, którzy odbywają właśnie swoje rekolekcje w Brennej. Proszę także o modlitwę o nowe powołania do kapłaństwa. Bóg z pewnością nimi obdarza, bo nie pozwoli, aby osłabł Jego Kościół. Trzeba tylko Boży głos usłyszeć i nań odpowiedzieć. Na pewno słyszy go teraz wielu młodych ludzi. Nie bójcie się! Odwagi! Ksiądz to nie kamikadze i nie ciapa. Może bardziej komandos, który nie boi się trudnych zadań i odważnie skacze w głąb! Czekamy na was w Katowicach! Bardzo dziękuję za każdą modlitwę oraz duchową i materialną ofiarę składaną  na rzecz śląskiego Seminarium, zaś formatorom dziękuję za ich piękną pracę. Zapraszam do katedry Chrystusa Króla na uroczystość święceń w najbliższą sobotę, 11 maja, o godzinie 10.00. Niech Pan was błogosławi, a Maryja, Wychowawczyni Powołań Kapłańskich, wiernie za wami oręduje u swego Syna. Wasz biskup
03-05-2024
Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w intencji Ojczyzny w Uroczystość NMP Królowej Polski w katowickiej katedrze.
Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w intencji Ojczyzny w Uroczystość NMP Królowej Polski. W homilii mówił m.in. o tym, co pomaga w osiągnięciu bliskości z Maryją. Przywołał nauczanie Soboru Watykańskiego II, który przestrzegał przed zewnętrznością maryjnego kultu. – Niech wierni pamiętają o tym – piszą ojcowie soborowi w Konstytucji Lumen Gentium – że prawdziwa pobożność nie polega ani na czczym i przemijającym uczuciu, ani na jakiejś próżnej łatwowierności, lecz pochodzi z wiary prawdziwej, która prowadzi nas do uznawania przodującego stanowiska Bogarodzicielki i pobudza do synowskiej miłości ku Matce naszej oraz do naśladowania Jej cnót” (KK 67). Tak więc wziąć Maryję do siebie to przede wszystkim naśladować Ją w przyjęciu słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie – mówił. Abp Galbas zachęcał, by uznać w Maryi wzór człowieka, który odważnie mierzy się z trudami codzienności. – Wziąć Maryję do siebie, to także nabierać otuchy do codziennej duchowej walki, a taką jest zwyczajne życie człowieka. Przebiega ono w stałym napięciu pomiędzy Smokiem, a Niewiastą, między dobrem a złem. Przypomniał także, że w archidiecezji katowickiej trwają rekolekcje "Oddanie 33". – Można je rozpocząć w każdej chwili. Zachęcam do tego. Jest to piękny i sprawdzony sposób dzięki któremu Maryja stanie się nam bliższa i będziemy mogli szczerze i osobiście Jej powiedzieć: Maryjo, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam. Odwołując się do obchodzonego w tym dniu Święta Konstytucji wyjaśnił też na czym polega właściwie rozumiana relacja Kościoła i państwa. – Kościół nie chce też i nie może wyręczać władzy świeckiej, w tym, co do niej należy i nie może dać się wyręczyć władzy świeckiej w tym, co do niego należy. Nie może też rezygnować z krytykowania ewentualnych nieewangelicznych działań władzy w zamian za otrzymywane od niej przywileje. Przehandlowałby wtedy swoją misję i zdradził człowieka. Kościół nie potrzebuje ziemskich, państwowych zaszczytów, uznań i chwał. Nie chce też być traktowany przez nikogo jak wieczny złodziej, lub wieczny cwaniak. Albo jak wieczny żebrak. Kościół nie chce okradać państwa. Jeśli ktoś w Kościele działałby na szkodę państwa, musi być, jak każdy obywatel, sprawiedliwie osądzony, a jeśliby został uznany za winnego – sprawiedliwie ukarany. Wskazywał na obszary współpracy pomiędzy Kościołem i państwem. – Jeśli jednak Kościół, wspomaga instytucje państwa w wielu działaniach, które do państwa należą, np. w ochronie zabytków i dzieł sztuki, rozwoju kultury, edukacji, w opiece zdrowotnej, opiece nad starszymi i osobami z niepełnosprawnością, to dlaczego nie miałby na tę działalność legalnie otrzymać pieniędzy, które nie są przecież od władzy, tylko od obywateli, którym i Kościół i władza doczesna chcą służyć? Władza nie produkuje przecież pieniędzy, tylko je dystrybuuje. Kościół nie chce więc dla siebie jakiś specjalnych przywilejów, z których trzeba byłoby go opiłowywać, ale nie chce też niesprawiedliwości. Nie chce być ponad prawem, ale nie chce też doświadczać nieprawości. Nie chce być traktowany na specjalnych zasadach, ale nie chce też być traktowany z pominięciem zasad. Nie chce być wrogiem władzy państwowej, ale też nie chce brać z nią ślubu. Z pewnością nie chce tego także władza (…). Zachęcamy do wysłuchania całej homilii: katowice.gosc.pl

Aktualności Parafialne

Liturgia

O parafii

 

Podcast

Sprawy Bieżące

Facebook

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.

Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest Parafia św. Wawrzyńca i św. Antoniego w Rudzie Śląskiej - Wirku, siedziba: 41-710 Ruda Śląska - Wirek, ul. Czajkowskiego 16.