15-06-2025
Grupy spotkały się w niedzielę 15 czerwca na wspólnym świętowaniu w kurialnych ogrodach.
Jubileuszowa pielgrzymka dzieci pierwszokomunijnych miała miejsce w niedzielę. Grupy spotkały się na wspólnym świętowaniu w kurialnych ogrodach. Następnie wszyscy wzięli udział w Eucharystii pod przewodnictwem bp Adama Wodarczyka. Uczestnicy odnowili przyrzeczenia chrzcielne, po czym każde z dzieci podeszło do chrzcielnicy. Jak później przypomniał w swoim słowie bp Adam Wodarczyk, to właśnie akt chrztu rozpoczął ich przygotowanie do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej. – Kochani Rodzice, może nawet ogarnęła Was chwila wzruszenia, kiedy wasze dzieci dzisiaj samodzielnie szły do chrzcielnicy. A może wspomnieliście sobie ten moment dziesięć lat temu, kiedy przyszliście do waszego proboszcza czy innego z duszpasterzy i podzieliliście się radością. (…) Popatrzcie, jakie to piękne. Minęło dziesięć lat i wasz wysiłek nie poszedł na marne. Jakie są wspaniałe wasze dzieci! Nie tylko dlatego, że dbacie o to, aby niczego im nie zabrakło, aby uczęszczały do szkoły, odrabiały lekcje, że troszczycie się także o ich odpoczynek, ale że troszczycie się także o to, co tak naprawdę jest najważniejsze, aby one wzrastały w tej łasce bycia dziećmi Bożymi. Zobowiązaliście się więc w dniu chrztu, aby wychować je w wierze i w miłości do Boga, a dzisiaj przeżywacie wraz ze swoimi dziećmi dziękczynienie za te pierwszych, najczęściej dziesięć lat. (…) I proszę, nie rezygnujcie z tego nigdy, nie rezygnujcie z tego w tej dalszej drodze wzrostu waszych dzieci, bo teraz idzie droga waszych dzieci w kierunku pełnego życia w Duchu Świętym, czyli za kilka lat to będzie sakrament bierzmowania, ale to także droga poznawania Boga Kościoła poprzez lekcje katechezy – prosił.
Bp Wodarczyk podkreślił, że niedzielne spotkanie wpisuje się w obchody stulecia archidiecezji katowickiej. – Przybyliście tu z różnych stron naszej archidiecezji, z różnych parafii, miejscowości. Dzisiaj jesteśmy jedną wspólnotą, jedną parafią, jako rodzina diecezjalna zgromadzona na modlitwie. Jako biskup chcę wam powiedzieć, że Pan Jezus bardzo was kocha. Zapewne wiele razy wasi rodzice, potem może także księża, katecheci mówili wam o tym, ale ja to jeszcze raz chcę dzisiaj powtórzyć, abyście tę radosną nowinę zapamiętały na całe życie. Także na wasze dorastanie w przyjaźni z Panem Jezusem, w umiłowaniu także życia eucharystycznego. W umiłowaniu przyjmowania Pana Jezusa w Komunii Świętej. Tak drogie dzieci, ale również Wy, drodzy dorośli, rodzice, inne osoby, które tu dzisiaj jesteście, drodzy księża, Pan Jezus was kocha – mówił.
Zaprosił dzieci, by pamiętały o praktyce comiesięcznej spowiedzi i pierwszych piątków miesiąca. – Kiedy byłem w waszym wieku i kiedy przystąpiłem do Pierwszej Komunii św., powiedziała mi o tym moja mama. I rzeczywiście dbała o to, żebym tę praktykę odprawił. Przez cały rok, przez te dziewięć piątków chodziłem do spowiedzi. Miałem nawet taki specjalny obrazek, na którym każdego miesiąca ksiądz po spowiedzi podpisywał, że w niej byłem. I wypełniłem tą praktykę. Ale wyobraźcie sobie, że to było tak piękne, że zawsze miałem to już gdzieś w mojej myśli Kiedy przychodził pierwszy piątek kolejnego miesiąca, to albo prosiłem mamę, żeby ze mną poszła do kościoła, albo potem jak już byłem trochę większy, sam to robiłem. To stało się praktyką mojego życia, aż po dzień dzisiejszy. Widzę to już w tym momencie, jak bardzo wiele łask Pan Jezus przez tą praktykę mi udzielił. Dlatego, jeśli Wam o tym mówię, to jestem jako biskup, jako także człowiek wierzący, chrześcijanin, taki sam jak wy, przekonany, że muszę wam o tym, co było dobre w moim życiu powiedzieć i zachęcić was do tego, abyście zrobiły to samo. I ufam, że może po latach przekażecie to też innym osobom – zaprosił.
Zachęcił także rodziców obecnych w katedrze do troski o rozwój duchowych ich dzieci. – Tego prawa jako rodzice nigdy nie oddawajcie instytucjom, które mogą i powinny przekazywać dzieciom niezbędną wiedzę. Ale nie są w stanie dać im świadectwa wiary, świadectwa rodzicielskiej troski i miłości. Nie dajcie się zwieść także pokusie zapewniania swoim dzieciom jak najlepszych warunków materialnych za cenę waszego czasu, uwagi, które są tym dzieciom waszym kochanym najbardziej potrzebne, aby jak to mówi Łukasz o Panu Jezusie, aby także wasze dzieci mogły wzrastać w mądrości, w latach i w łasce u Boga i ludzi – zaapelował.
msp / katowice.gosc.pl
Galeria zdjęć